Komisja Krajowa w Jedlnie-Letnisko k. Radomia

Komisja Krajowa oddała hołd bohaterskim robotnikom Radomia, Ursusa i Płocka za wkład w walkę z komunistycznym reżimem. W specjalnym stanowisku w 40. rocznicę Radomskiego Czerwca 1976 r. członkowie Komisji, którzy obradowali w dniach 23-24 czerwca br. w Jedlnie-Letnisko k. Radomia stwierdzili, że z perspektywy 40 lat protesty te były potrzebne, a ofiary nie były daremne.

– Dziękujemy uczestnikom tamtych wydarzeń za odważną walkę o godność polskich robotników, o uczciwość w życiu społecznym, o prawo do  bezpiecznego życia we własnej ojczyźnie. – czytamy w stanowisku. – Dziękujemy członkom Komitetu Obrony Robotników, Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, Kościołowi oraz innym osobom, które kierując się solidarnością nie wahały się spieszyć z pomocą prześladowanym i ich rodzinom, którzy wspierali ich materialnie i duchowo, którzy bronili ich przed komunistycznym wymiarem ?sprawiedliwości?.

Komisja Krajowa przyjęła też stanowisko z okazji 60. rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 r. – Żądali wolności, chleba i sprawiedliwości oraz poszanowania prawa do publicznego wyrażania przekonań religijnych ? napisali w stanowisku. – Władza skierowała przeciw nim karabiny i czołgi.

IMG_0031IMG_0032

Zawsze spotkanie z Komisją Krajową NSZZ ?Solidarność? jest dla mnie niezwykle ważne ? tak Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął spotkanie z członkami Komisji Krajowej, którzy w Jedlnie-Letnisko k. Radomia rozpoczęli dwudniowe obrady.

Swoje wystąpienie lider PiS rozpoczął od refleksji nad rocznicą Radomskiego Czerwca 1976 r. Według niego był to protest który kończył nieudany proces budowania socjalistycznego społeczeństwa konsumpcyjnego.

Później odbyła się dyskusja dot. realizacji programu wyborczego PiS oraz relacji PiS – ?Solidarność?. Poruszono wszystkie najistotniejsze tematy, takie jak sytuacja służby zdrowia, wiek emerytalny, obciążenia podatkowe, wymiar sprawiedliwości.

Spotkanie nie wyczerpało wszystkich tematów. Do ponownej dyskusji ma dojść w lipcu, po kongresie tej partii.

IMG_0029IMG_0030

W drugim dniu Komisji Krajowej NSZZ ?Solidarność? odbyło się spotkanie z Głównym Inspektorem Pracy Romanem Giedrojciem. Tematem przewodnim była skuteczność PIP, szczególnie w zwalczaniu coraz powszechniejszych umów śmieciowych.

– Podtrzymujemy wniosek, że inspektor pracy ma mieć moc wydawania decyzji w sprawie zasadności stosowania przez pracodawców umów cywilnoprawnych w miejsce etatu oraz możliwość kontroli bez upoważnienia (na legitymację) ? powiedział w swoim wystąpieniu minister Giedrojć. – Jeśli to dostanę, znacząco zmniejszę ilość umów śmieciowych. Dodał, że aby PIP była skuteczna musi dostać odpowiednie narzędzia.

Mówiąc o narzędziach Roman Giedrojć zwracał uwagę na wysokość kar, które są najniższe w Unii Europejskiej. – Inspektor może dać mandat od 1000 do 2000 zł, a maksymalnie 5000 zł. Przy recydywie może skierować sprawę do sądu, który może dać karę 30 tys., ale taka kara była zasądzona tylko raz i to kilka lat temu ? mówił.

Dla małego pracodawcy takie kary są dotkliwe, mogą nawet doprowadzić go do upadłości, ale w przypadku dużych firm, szczególnie korporacji ? to żadne kary, tłumaczył Inspektor. Wskazywał również na nieczytelny kodeks pracy, który trzeba poprawić.

– Kodeks pracy to akt prawny, który dotyczy chyba największej liczby obywateli. Nie tylko pracowników, ale też pracodawców. Dlatego musi być jasny i precyzyjny, a dzisiaj co profesor, to inna interpretacja ? powiedział.

Dramatycznie wygląda też spraw wypadków przy pracy. Główny Inspektor przytaczał statystyki, które w jego ocenie są zafałszowane.

– GUS podał, że w 2015 roku było 303 śmiertelne wypadki przy pracy. My prowadziliśmy dochodzenia w przypadku 324 wypadków, co już pokazuje rozbieżność. Tymczasem ZUS wypłacił odszkodowania z powodu wypadków przy pracy odszkodowania w 424 przypadkach ? relacjonował.

Według niego tych wypadków jest znacznie, znacznie więcej, gdyż do statystyk nie wlicza się np. osób zatrudnionych na umowę o dzieło. Nie ma nawet obowiązku zgłaszania takich zdarzeń.

Podczas dyskusji padła jeszcze jedna liczba, mówił o tym Kazimierz Kimso, przedstawiciel ?S? w Radzie Ochrony Pracy. – Straty jakie ponosi budżet z tytułu stosowania umów cywilnoprawnych i innych atypowych form zatrudnienia w zależności od raportu (ROP przeanalizowała raporty PIP, ZUS, GUS i NIK) ? wynosi od 6 do 20 mld zł. To pokazuje skalę problemu.

– Za czasów PO inspektorzy dostawali sygnał, że śmieciówki są dobre. Trzeba to zmienić ? mówił Roman Giedrojć.

Dwudniowe posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ ?Solidarność? odbyło się 23-24 czerwca w Jedlnie-Letnisko k. Radomia.

 

Źródło: www.solidarnosc.org.pl