W najnowszym wydaniu Tygodnik Solidarność bardzo obszernie opisuje działania antypracownicze dzierżawcy białogardzkiego szpitala spółki Dializa z Sosnowca. Poniżej fragmenty artykułu autorstwa Marcina Koziestańskiego i Barbary Michałowskiej.
„…. szpital w Białogardzie konsekwentnie wyrzuca z pracy przedstawicieli związków zawodowych. Tak było chociażby z Andrzejem Lewandowskim, który został zwolniony w 2016 r., a gdy po półtorarocznej batalii sądowej został przywrócony do pracy, Centrum Dializa… wysłało mu kolejne wypowiedzenie z powodu „ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegających na stałym i regularnym publikowaniu na portalu Facebook informacji przedstawiających w negatywnym świetle Spółkę”.
Za aktywność internetową na początku bieżącego roku została zwolniona tam również Maria Adamowicz, która jest sekretarzem zakładowej Solidarności w białogrodzkim szpitalu.”
„Przewodniczący „S” w szpitalu w Białogardzie twierdzi, że zarząd Centrum Dializa zachowuje się tak, jakby związek zawodowy w ogóle nie istniał. – Uważa, że działamy nielegalnie. Nie wiem, skąd to się bierze, tym bardziej że w 2016 r. złożyliśmy pozew o fundusz socjalny. W trakcie batalii sądy uznały, że związek działa legalnie, ale pracodawca do tej pory uznaje, że nas nie ma. Moim zdaniem to ewenement na skalę krajową – wyjaśnia Haik. O szpitalu w Białogardzie nadal jest głośno. Kilka dni temu zarząd powiatu złożył Centrum Dializa propozycję rozwiązania umowy dzierżawy lecznicy, ponieważ istnieje zagrożenie dalszego finansowania przez NFZ świadczeń szpitala.”