„Honorowa” emerytura

W październiku kończę 60 lat, nabywam prawo do emerytury, ale nie zadeklarowałam chęci przejścia na świadczenie (taka lista została w mojej pracy stworzona). Niedawno mój bezpośredni przełożony poinformował, że w ramach reorganizacji dział, którym kieruję, zostanie zlikwidowany, a z nim moje stanowisko. Usłyszałam też, że cały czas pracuję źle i jedynym, jak to zostało ujęte, „honorowym wyjściem z tej sytuacji” jest przejście na emeryturę. Dodam, że przez wszystkie lata pracy nie otrzymałam upomnienia czy nagany. Przeciwnie – zawsze byłam nagradzana. Czy przed przymusowym wyrzuceniem na emeryturę mogę się obronić? Czy nie jest to dyskryminacja ze względu na wiek?

Odpowiedź na stronach tysol